Dorośli potrafią zniszczyć życie dzieciom. Wojna, szczególnie tak straszna jak „druga apokalipsa” jest zawsze tragedią dla ludności, najbardziej jednak zawsze cierpią dzieci. Wojna niesie ze sobą śmierć, głód, choroby, pastwiących się zwyrodnialców w mundurach, ale też małych żołnierzy. Ktoś powie: „to synowie pułku”, gońcy, kurierzy. Tak, ale niestety, nie wszyscy…
W armii czerwonej służyło wiele dzieci, niejednokrotnie zaciągniętych w szeregi siłą spośród miejscowej ludności. Zobaczmy archiwalne zdjęcia z tamtych czasów.
W kolejnych częściach zaprezentuję zdjęcia z innych armii, a także materiały dotyczące cywilów.
Michaił Trachman – pożegnanie partyzanta
Armia Czerwona
1. Front Białoruski
Dziecko-żołnierz w Armii Czerwonej w trakcie odznaczania orderem, 1944 r.
Odpoczynek na plaży po wyzwoleniu Sewastopol
Partyzanci ze Smoleńska
Na froncie
Na zdjęciu uczniowie: S. Ziemlanski, S. Weliczenko, S. Iwaszczenko i W. Iwaszczenko, którzy zabrali porzuconą przez Niemców broń i amunicję. Stalingrad, 1943 r.
ok. 1943-1945 r.
Akcja dywersyjna
Mały czerwonoarmista, tuż po odznaczeniu orderem, 1944 r.
15-letni Wowa Jegorow z żołnierzami ze swojego oddziału. Kwiecień 1942 r.
Dziecko wojny
1942 r.
Dzieci wojny
Armia Czerwona
Na froncie
Armia Czerwona
Na froncie
Odpoczynek żołnierzy, w środku widoczny syn pułku
Leningrad 1945 r.
Nastoletni żołnierz
Dziecko wojny
Nastoletni czerownoarmista na froncie
ACz
Mały czerwonoarmista, najprawdopodobniej podczas obrony Stalingradu
Dziecko wojny
Mohylew 1942 r.
mały czerwonoarmista
6-letni czerwonoamista rozmawia ze spotkanymi rówieśnikami z sierocińca. Moskwa, maj 1945 r.
ACz
Komentarze